Projektując a następnie budując dom, niejednokrotnie zadajemy sobie
pytanie, czy warto zainwestować na przyszłość i wybudować dom
energooszczędny. Pojęcie to łączy w sobie doświadczenie uzyskane przez
lata a także współczesne osiągnięcia technologiczne, ale jest trudne do zdefiniowania. Pod tym pojęciem
kryje się taki kierunek budownictwa, który w perspektywie czasu prowadzi
do oszczędzania energii, a więc i pieniędzy. Próżno jednak szukać precyzyjnego wyjaśnienia, albo choćby listy parametrów, które musi spełniać dom energooszczędny. Mnie podoba się definicja, że dom energooszczędny to taki, który do ogrzania wymaga znacząco mniej ciepła, niż dom zbudowany ściśle według minimalnych warunków opisanych w polskim prawie.
Domy energooszczędne buduje się nieco inaczej, niż domy nie-energooszczędne. Na etapie samego projektu, szuka się takich rozwiązań, które pozwolą nie tylko pozyskiwać energię (zwłaszcza słoneczną) ale także ją gromadzić. Najogólniej mówiąc, dom energooszczędny to taki dom, który jest dobrze ocieplony, wentylowany i ogrzewany. Wiąże się to z nieco podwyższonymi kosztami samej budowy, lecz eksploatacja takiego domu, przynosi wymierne korzyści finansowe i wiąże się poniekąd z proekologicznym sposobem myślenia.
Droga do zbudowania domu o którym mowa, związana jest niekiedy z radykalnymi rozwiązaniami. Chodzi tu oczywiście o jak najmniejsze zużycie energii i jak najmniejsze straty ciepła. Liczy się nie tylko doskonała izolacja cieplna samych fundamentów, ściany powinny być nie tylko mocne, by udźwignąć wymagania konstrukcyjne, ale powinny też mieć zdolność akumulacji ciepła. Zmniejszeniu strat ciepła sprzyja nie tylko ocieplenie ścian, ale i odpowiednia bryła budynku, która powinna być prosta i raczej zwarta.
Specjalnie konstruowane dachy pozwalają zwiększyć izolację cieplną w miejscach narażonych na większą utratę ciepła, istotna jest zasada, że im dach prostszy, tym łatwiej go ocieplić. Nie bez znaczenia jest wykorzystywanie źródeł bezpłatnego ciepła, w tym celu instaluje się kolektory słoneczne, a sam budynek projektuje tak, by od strony południowej "łapał" ciepło, a od północnej go nie "wypuszczał".
Okna wybiera się o jak najwyższych parametrach izolacyjnych, w razie potrzeby stosuje się dodatkowe zabezpieczenia chroniące przed uciekaniem ciepła, jak na przykład rolety czy okiennice.
Domy energooszczędne wentyluje się w taki sposób by odzyskiwać ciepło -
jest to wentylacja nawiewno-wywiewna, z odzyskiem ciepła (rekuperacją). Podobnie, instalacje wodne i
samo ogrzewanie wykonuje się mając na uwadze priorytet, jakim jest
ograniczenie strat energii (np. ocieplając rurki z ciepłą wodą). Jeśli sam budynek potraktujemy jako swoisty "akumulator ciepła", uzyskamy dom zwany pasywnym. Dom taki, dzięki
swojej masie akumuluje energię słoneczną pozyskiwaną przez duże przeszklenia skierowane na południe. Jest on także izolowany termicznie w sposób niezwykle
efektywny. Domy takie są marzeniem coraz to większej liczby osób,
chcących żyć oszczędnie i w zgodzie z naturą. No i komfortowo!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz