Podstawowym i najbardziej istotnym kosztem utrzymania budynku, są wydatki na energię, z której zdecydowana większość zużywana jest do zapewnienia komfortu cieplnego -- czyli do ogrzewania. Na klimatyzację jeszcze zużywamy dość mało, bo w naszej strefie klimatycznej "lato nie jest gorące", jak śpiewał Kazik.
Koszty energii, którą wykorzystujemy do ogrzewania, stale rosną. Jednym ze sposobów radzenia sobie z tym jest ocieplanie ścian, które ogranicza ilość ciepła przenikającą przez ściany. Dzięki dobrej izolacji, prawie całe ciepło pozostaje wewnątrz budynku. Taka ochrona termiczna ma wpływ także na zdrowie mieszkańców oraz ich samopoczucie.
W ociepleniach ścian duże znaczenie ma wybór zastosowanego materiału ociepleniowego. Jego parametry takie jak współczynnik przewodzenia ciepła decydują o tym, jak gruba warstwa izolacji konieczna jest do zapewnienia tych samych właściwości ściany. Niestety, im lepsze materiały izolacyjne, tym najczęściej są droższe.
W zależności od stanu obiektu stosuje się ocieplanie zewnętrzne lub wewnętrzne. Przykładowo, w budynkach zabytkowych często nie ma możliwości zmiany wyglądu elewacji, co jest nieuniknione przy ocieplaniu z zewnątrz. Budynki wznoszone wiele lat temu, zdecydowanie wymagają termomodernizacji, bowiem kiedyś przywiązywano zdecydowanie mniejszą wagę do ochrony przed stratami ciepła. Budynki te są więc źle zaizolowane, co przy oszczędzaniu na ogrzewaniu kończy się zawilgoceniem ścian wewnętrznych i wrażeniem wszechogarniającego chłodu...
Sposoby ocieplania budynków oczywiście się zmieniają. Kiedyś stosowano styropiany o grubości 5-6 cm, dziś popularne jest ocieplanie ścian styropianem o grubości 10-12 cm, a tak naprawdę to warstwa ta powinna być jeszcze zdecydowanie grubsza. Najpowszechniej stosowanym materiałem do izolacji jest właśnie styropian (polistyren ekspandowany), wełny mineralne (szklana i skalna) lub polistyren ekstradowany (styrodur).
Ważna jest także jakość wykonania ocieplania ścian. Warstwa izolacyjna powinna być jednorodna i szczelna. Dzięki temu ogranicza się do minimum powstanie mostków cieplnych, w których ściana będzie mieć niższą temperaturę, co sprzyja powstawaniu wilgotnych miejsc.
Docieplanie ścian to temat niezwykle ważny. Często można zauważyć, zwłaszcza w przypadku "starego budownictwa", że po wykonaniu elewacji i wymianie okien zaczynają się w tych domach problemy z nadmiarem wilgoci. Wynika to z faktu, że wentylacja grawitacyjna wykorzystuje również mikrootwory w ścianach i drzwiach, a kiedy wszystko jest szczelne do granic możliwości, to nie poradzi sobie ona z wymianą powietrza w takich wnętrzach. Niezbędne staje się stosowanie systemów wspomagających - centrale wentylacyjne, rekuperatory itp.
OdpowiedzUsuńW przeciwnym razie problem wilgoci będzie tylko narastał.